Mariola Ambrozik
Klawiterapeutka
Absolwentka kursu Klawiterapii
doktora Janusza Kołodziejczyka
RWA KULSZOWA
opis jednego przypadku
słowa kluczowe
Rwa kulszowa, klawiterapia.
Streszczenie
Opis jednego przypadku klawterapii rwy kulszowej, według algorytmu dr Ferdynanda Barbasiewicza.
Wstęp
Ostatnio odnoszę wrażenie, że coraz więcej ludzi cierpi na dolegliwości nazywane – rwą kulszową. Nie umiera się od tego, ale potrafi to bardzo dokuczyć.
Opis zdarzenia
Niedawno miała miejsce taka sytuacja: znajoma skarżyła się na ból prawej łydki. Bardzo zaniepokoiło ją nagłe pojawienie się tej dolegliwości. Nie przypominała sobie, żeby w jakikolwiek sposób przeciążyła się w ostatnim czasie. Problem trwał około trzech tygodni i nasilał się co raz bardziej – utrudniał jej życie do tego stopnia, że po schodach wchodziła wciągając siebie rękami po poręczy. Udręczona bólem planowała wizytę u lekarza (wyobrażając sobie wszystko co najgorsze). Podpowiedziałam jej, że mnie to wygląda na rwę kulszową. Zainteresowała się tym tematem i od słowa do słowa umówiłyśmy się na zabieg klawiterapii. Pojechałam do jej domu, bo miała duże problemy z poruszaniem. Prawa noga odmawiała posłuszeństwa. Byłyśmy umówione, że wejdę sama – żeby nie musiała schodzić z piętra.
Kiedy byłam już na miejscu wyjęłam przyrząd do przeprowadzenia zabiegu – tylko jeden drewniany patyczek szaszłykowy. Jej pierwsze pytanie brzmiało: ”To ty będziesz mnie tym przebijać?” Żadnego przebijania nie było. Dokładnie wytłumaczyłam, na czym będzie polegał zabieg. Wyjaśniłam, że będę naciskała odpowiednie punkty na jej ciele bez naruszania ciągłości skóry, a siłę nacisku będę kontrolowała na podstawie jej wskazówek. Zaproponowałam żebyśmy porozumiewały się określając nasilenie bólu w skali od 0 do 10, przy czym 0 oznaczało brak bólu, a 8 – już bardzo dotkliwy.
Terapia
Zastosowałam klawiterapię według algorytmu dr Barbasiewicza na rwę kulszową i stymulowałam punkty Pm: 25, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 36, 37, 40, 54, 57, 60; Wż: 30, 31, 32, 34, 35, 36, 39, 40; PaM: 72, 83, 84, 154; NP-58; U-52 (po prawej stronie ciała).
Odbywało się to w następujący sposób: poprosiłam kobietę o przyjęcie pozycji leżącej, następnie zlokalizowałam pierwszy z wymienionych punktów i zaczęłam od delikatnego nacisku w tym miejscu ostrym końcem patyczka szaszłykowego ustawionego prostopadle do skóry, wolno ten nacisk zwiększając.
Po całkowitym odreagowaniu jednego przechodziłam do kolejnego punktu – za każdym razem sposób postępowania był taki sam. Tylko punkt U-52 stymulowałam płaskim końcem tego samego patyczka – wystąpił chwilowy, lekki ból.
Czasem trudno jest kalwiterapeucie nawiązać z klientem swego rodzaju nić porozumienia. Zdarza się, że taka osoba nie potrafi zdefiniować swoich odczuć przez co praca może stać się bardzo trudna i mało efektywna. Tutaj było inaczej. Koleżanka bez problemu przekazywała mi czytelne komunikaty płynące z jej ciała. Jej doświadczanie bólu nie przekraczało 6 punktów umownej skali i dodatkowo błyskawicznie się zmniejszało.
Odreagowywanie poszło wyjątkowo szybko – pracowałam maksymalnie 40 minut.
Efekt
Po wszystkim, koleżanka, trochę jeszcze oszołomiona, zaprosiła mnie na własnoręcznie pieczone ciasteczka. Usiadłyśmy przy stole, ale że się spieszyłam – tylko na kilka minut. Kiedy wychodziłam, kobiecie przypomniało się, że chce mi coś podarować. Wyszła z pokoju, a ja zaczęłam zakładać kurtkę. Schodząc, przystanęłam na klatce schodowej i zobaczyłam ją, jak zgrabnie pokonuje schody. Na przedostatnim schodku zawahała się i stanęła zdumiona; pomachała chorą nogą i wręcz wykrzyknęła: „Nie boli mnie, mogę chodzić! Widziałaś? Szłam po schodach!” (biegła – prawdę mówiąc).
Przyznam, że osłupiałam. To był efekt WOW. Cieszyłyśmy się obie – bardzo, bardzo…
Umówiłyśmy się wstępnie na kolejne spotkanie, ale… nie udało nam się, bo ciągle jest czymś zajęta. Biega, mocno angażując się społecznie. Bólu już nie ma.
Omówienie
Skuteczność każdego rodzaju terapii, zależy od umiejętności badania, trafności diagnozy i wyboru właściwego sposobu leczenia. Bóle podudzia mogą mieć różną przyczynę np. zakrzepicę – chorobę zagrażającą życiu. Objawy rwy kulszowej, zdarzają się bardzo często i likwidowane środkami przeciwbólowymi, ustępują zwykle po tygodniach takiego „leczenia”. Zastosowanie terapii manualnych: chiropraktyki czy osteopatii, albo terapii odruchowej w postaci różnych rodzajów akupunktur lub klawiterapii – często może dać wręcz spektakularne efekty. Ból może zmniejszyć się, czy nawet zupełnie ustąpić – już nawet po kilku minutach takiej refleksoterapii.
Klawiterapia będąca sumą wszystkich mikro i makro systemów akupunktury, wydaje się tu najskuteczniejsza.
Piśmiennictwo
Ferdynand Barbasiewicz, Kalwiterapia, ISBN 978-83-946623-1-8, Centrum Klawiterapii, 2017, Strzeniówka, strona 161.